Autor |
Wiadomość |
Asta |
Wysłany: Nie 16:57, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
A ja nie pozbyłam bym się mojej kolekcji figurek z Transformers i dvd z pierwszymi odcinkami TF... |
|
|
Ciern |
Wysłany: Nie 16:32, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
Gra Gothic, nigdy sie jej nie pozbęde(szaleniec) ]:-> |
|
|
Nieznajomy |
Wysłany: Nie 16:25, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
O, widzę, że tu jeszcze się nie wypowiedziałem!
A więc rzeczy, które nigdy nie chciałbym stracić to... książki.
Książki i książki. Mógłbym sobie poradzić bez komputera itp. itd. ale książki muszą być. |
|
|
svit'kona |
Wysłany: Śro 15:01, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
Lapis napisał: |
Za dwa lata mam nadzieję sobie kupić elektryka, ale to nadal nie jest pewne rodzice bardzo się sprzeciwiają . |
Nie dziwie się im. Taki hałas w domu to coś co nie pozwalało by im spokojnie zasnąć , a dotego popsuła byś im uszy.
No dobra marzenia trzeba realizować... ale tym razem do by raczej u mnie nie wyszło. |
|
|
Lapis |
Wysłany: Śro 10:23, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
Marsz pogrzebowy... trzeba się nauczyć to tak piękny utwór. Narazie potrafię zagrać Odę do radości i Gdybym miał gitarę .
A dlaczego niespełnionym? Marzenia należy realizować tak właśnie postąpiłam i jestem szczęśliwą posiadaczką pudła . Za dwa lata mam nadzieję sobie kupić elektryka, ale to nadal nie jest pewne rodzice bardzo się sprzeciwiają . |
|
|
svit'kona |
Wysłany: Wto 21:36, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
OoooOOoo.... gitara... błagam nie przypominaj mi o gitarze. Posiadanie jej było moim naskrytszym marzeniem w czasach pierwszej klasy gimnazjum (rok temu). I oczywiście niespełnionym . A jedyne co umiem na gitarze zagrać do tej pory to marsz pogrzebowy... (uczyłam się u osoby utalentowanej przez 4 pobyty na działce). |
|
|
Lapis |
Wysłany: Wto 17:22, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
A ja nie mam misia może książek bym się w ostateczności pozbyła, ale gdyby ktoś spróbował odebrać mi gitarę to... *wredny śmiech* |
|
|
svit'kona |
Wysłany: Wto 13:38, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
O własnie misia też bym się nie pozbyła! Mam takiego dużego żółtego kubusia puchatka . |
|
|
Rix De'Akro |
Wysłany: Pon 15:21, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
komputera (i monitora rzecz jasna), gier komputerowych, (tylko się nie śmiać) mojego misia , lapki plazmowej, portfela, pałki, fotela (który jest starszy ode mnie...), kolekcji kamieni i minerałów i innych pamiątek, finki, którą dostałem od ojaca i kolekcja figórek bogów egipskich... |
|
|
svit'kona |
Wysłany: Pią 17:33, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
No jakbyś wylądował na bezludnej wyspie to dobrze by było najpierw zaopatrzyć się w przedłurzacz do innego miasteczka na innym lądzie w końcu z kokosów prąd się nie bierze. Ale mniejsza o to... . |
|
|
zarockineragon |
Wysłany: Pią 17:03, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
Nie wyrzuciłabym rysunków jakie mam,książek,filmów i płyt z muzyką |
|
|
Lukaesan' arteo Methartis |
Wysłany: Pią 15:38, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
Przecież przedłu zacz nie jest aż taki istotny... |
|
|
svit'kona |
Wysłany: Pią 13:13, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
Lukaesan' arteo Methartis napisał: | gier komputerowych. |
I chyba jeszcze komputera. i przedłużacza . |
|
|
Lukaesan' arteo Methartis |
Wysłany: Śro 17:02, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ja bym nie wyżucił moich wszystkich książek i gier komputerowych. |
|
|
svit'kona |
Wysłany: Nie 22:04, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ognisty Smok napisał: | Ja bym nie wyrzucił mojego mp3 no może gdyby się popsuł kupiłbym nowy:D |
W takim razie witam w klubie.
No i może torby bym nie wywaliła... w końcu w czymś musiałabym to wszystko nosić . |
|
|
Lodowy Smok |
Wysłany: Nie 20:52, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ja bym nie wyrzucił mojego mp3 no może gdyby się popsuł kupiłbym nowy:D |
|
|
Amras Isilra |
Wysłany: Pią 22:33, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
Hmmmm...
Na pewno trylogii tolkiena i sienkiewicza nigdy nie wyrzucę
Komputera nie wyrzucę ewentualnie sprzedam ;] Ale to niezbyt przykład przywiązania
Pianina nie wyrzucę bo może się przydać to samo gitara i flet |
|
|
svit'kona |
Wysłany: Pią 21:56, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
Moja ulubiona rzecz/y której w życiu bym nie wyżuciła to ... :
-napewno wszystkie moje książki
-zielona świeczka, taka trójkątna (wkońcu prezentów się nie wyrzuca )
-płyty z przegraną muzyką, albo mp3 (zależałoby od okoliczności ). |
|
|
Dark P |
Wysłany: Pią 21:51, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ech ja nie przywiązuję raczej wagi do rzeczy materialnych...
No ale moze mój sztylet moge zaliczyc wsumie to rzeczy z którymi się rzadko rozstaje ^_^ |
|
|
Rockefeller |
Wysłany: Pią 21:49, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
Hmmm.... nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale pewnie coś mam. Parę rzeczy: talia kart z Władcy Pierścieni, żetony z Pokemonami ^^ i Hiszpańska peseta (rocznik chyba 1990) |
|
|
svit'kona |
Wysłany: Pią 21:44, 08 Gru 2006 Temat postu: Materialiści |
|
Jaka jest wasza ulubiona rzecz , którą czcicie ponad życie. Lub poprostu nigdy jej nie wyrzucicie. |
|
|