Autor Wiadomość
svit'kona
PostWysłany: Sob 12:22, 24 Lut 2007    Temat postu:

ee.... tak wszystko jasne Smile pierwszy raz słysze coś takiego ale narazie starczy Wink.
Dobra ide robić torbe ekologiczna na technikę i swój herb na koło euopejskie. Czego to ludzie nie wymyślą... .
Lapis
PostWysłany: Pią 22:11, 23 Lut 2007    Temat postu:

Po pierwsze i najważniejsze Wink musi być *uwaga, uwaga!* dziecko ^^ . Następnie mamusia musi podać do sądu domniemanego lub domniemanych tatusiów xP. Bada się im grupe krwi Wink po czym patrzymy na gamety.
Jeśli dziecko ma grupę krwi 0 to tworzy gamety ii (dwa recesywne allele i ^^).
Mamusia z grupą krwi A (allele IA IA , IA i) podała np. mężczyznę I z grupą krwi AB (IA IB) i mężczyznę II z grupą krwi A (IA IA, IA i).
Po tym można wykluczyć mężczyznę I gdyż w swoim genotypie nie posiada recesywnego allelu i. Mężczyzna II zaś w drugim przypadku (IA i) może być ojcem, ale tylko jeśli mamusia równiez posiada ten recesywny allel czyli ma gamety IA i xD.
Mam nadzieję, że wszystko jasne Wink.
svit'kona
PostWysłany: Pią 18:01, 23 Lut 2007    Temat postu:

Właśnie wróciłam z Małachowianki ,a konkretniej z konkursu z j. Angielskiego ''GLOBTROTTER'' Smile Mam nadzieję na te zaszczytne przedostatnie miejsce Razz . Ale co to za konkurs... tylko ok.150 osób. xD Będzie dobrze ]:->

Hhaaha... udowadnianie ojcstwa Smile ciekawe jak to się robi.
Lapis
PostWysłany: Pią 17:28, 23 Lut 2007    Temat postu:

Heh... ja miałam spr. z biologii T_T . Klęska. Z genetyki. Dobrze, że chociaż było zadanie z udowadnianiem ojcostwa xD takie wprost uwielbiam xP.
svit'kona
PostWysłany: Czw 18:36, 22 Lut 2007    Temat postu:

A czy ja mówie że lektury są fe... ? Wpost przeciwnie wczoraj dokończyłam czytać Przygody Odyseusza (czyli jedną z lektur) . I bardzo mi się podobała, wkońcu to mitologia grecka Smile . Ale krzyżaków jakoś wyjątkowo strawić nie mogę Sad .

Jutro mam w szkole kartkówkę z angola i z polskiego Smile ale fajnie!!! Cool
Lapis
PostWysłany: Czw 17:04, 22 Lut 2007    Temat postu:

Ej no Razz Krzyżaczki były znośne Wink Jagienka i te sprawy xP. W ogólę to ja lubię lektury xD.
svit'kona
PostWysłany: Śro 19:48, 21 Lut 2007    Temat postu:

Ja to wogóle ... na neta nie mam kiety wejść... no chyba że mamy jedną z luźnych lekcji informatyki xD . No to teraz zmieniam temat ... czy ktoś z was przeczytał Krzyżaków... do końca...?? Bo ja nigdy a teraz jeszcze raz ich musze przeczytać - -' ... i tak samo Qvo Vadis, W pustyni i w puszczy, Pan Wołodyjowski i jeszcze takie tam nowele H.Sienkiewicza. No i jeszcze o nim się poduczyć co nie co muszę ... a dlaczego?... bo baba od polskiego mnie na to g**** (czyt. konkurs) zapisała :/ .
Ale przynajmniej sobie trochę poczytam Smile .
Dark P
PostWysłany: Wto 15:17, 20 Lut 2007    Temat postu:

Genetyka mówisz... My jeszcze tego nie ruszyliśmy w szkole nawet ^^
A co do szkoły ogólnie to bardzo ciekawy sposób mają na dręczenie nas ostatnio. Oni się chyba wszyscy zmówili żeby nas zniszczyć. Nawet czasu na wejście na forum mam niewiele, ech.
Lapis
PostWysłany: Pon 18:54, 19 Lut 2007    Temat postu:

Ozłocę tego, kto znajdzie mi klucz odpowiedzi do matury pisemnej z biologii (genetyka) z roku 1999 =='
Nieznajomy
PostWysłany: Pon 22:36, 05 Lut 2007    Temat postu:

Zdarzylo mi się dziś nie iść do szkoly.
Nie, rzebym wagarowal czy co, ale po prostu nie mialem jak się tam dostać.
No chyba, że wstalbym w środku nocy i szedl...
svit'kona
PostWysłany: Pon 17:46, 15 Sty 2007    Temat postu:

Dark P napisał:
To musi być twarda babka!
PS: nazywa się Świniarska-to dla przestrogi (szczególnie dla svit'kony-omijaj ją szerokim łukiem) Wink


Samobójstwo z powodu fizyki????.!!!!??> Shocked .... Chyba też bym się zabiła Smile . Heheheh... no i ma charakterystyczne nazwisko Laughing napewno nie zapomne Wink.

A i zapomniałabym wspomnieć.... dzisiaj w szkole ktoś wymalował chemiczce (mojej wychowawczyni) na jej samochodzie niecenzuralne słowo.... czerwonym sprayem. Twisted Evil Heh.... pół szkoły się z niej śmiało w oknach i ludzie wołali entuzjastyczne okrzyki jak odjeżdżała swoim fordem. Cool Co za dzień... .
Dark P
PostWysłany: Nie 15:40, 14 Sty 2007    Temat postu:

O tam, to co się u Was dzieje to naprawdę niewiele Wink
U mnie w szkole uczy fizyki taka jedna... przez która dwie osoby w tej szkole popełniły samobójstwo. Aha i nie poniosła żadnych konsekwencji przez to ani się nie usunęła z zawodu. To musi być twarda babka!
PS: nazywa się Świniarska-to dla przestrogi (szczególnie dla svit'kony-omijaj ją szerokim łukiem) Wink
svit'kona
PostWysłany: Nie 14:31, 14 Sty 2007    Temat postu:

Iron Lycan napisał:
a w mojej pracuje nauczyciel który dostał zakaz pracy w województwie wielkopolskim ;P


No i widać że ten nauczyciel umie sobie pradzić w życiu. Jak nie mógł pracować w jednym województwie to się wybrał do drugiego... . Szkoda że u mnie w szkółce takich belfrów nie ma Laughing .
Lapis
PostWysłany: Nie 13:45, 14 Sty 2007    Temat postu:

Laughing musi być bardzo interesujący xD spoko loko luz i spontan ^^, dlaczego ja nie mam tak interesujących nauczycieli? xP
Iron Lycan
PostWysłany: Nie 11:30, 14 Sty 2007    Temat postu:

a w mojej pracuje nauczyciel który dostał zakaz pracy w województwie wielkopolskim ;P
svit'kona
PostWysłany: Sob 18:11, 13 Sty 2007    Temat postu:

Dark P napisał:
3 Lo w porównaniu z Małachem czy Jagiellonką to i tak cudowne miejsce wyśnione w dziecięcych snach.


O taaaaaak....... . Święta racja Dark Wink . (troszkę słyszałam o twojej szkółce ).
W mojej szkole są kamery i to sporo ( PO 3 NA KAŻDYM PIĘTRZE!).
A jak ktoś chce zobaczyć szkółkę to zaprasam : www.gim4.kom.pl
Ponura stronka a do tego można mnie zobaczyć na paru zdjęciach jak występuje chór.(no... tylko najpierw musicie mnie znaleźć w tym szeregu Twisted Evil ).
Dark P
PostWysłany: Sob 17:54, 13 Sty 2007    Temat postu:

Ja też całkiem lubię moją szkołę, naprawdę nie mam co narzekać. 3 Lo w porównaniu z Małachem czy Jagiellonką to i tak cudowne miejsce wyśnione w dziecięcych snach.
Lapis
PostWysłany: Sob 17:53, 13 Sty 2007    Temat postu:

Taa xP jeśli brać to pod uwagę to też mogłabym to więzienie polubić Wink.
Bjartskular
PostWysłany: Sob 17:45, 13 Sty 2007    Temat postu:

Ja też nie mam kamer w szkole, a moją szkołę nawet lubie zależy od dnia, ilości sprawdzianów i stopnia wkurzalności nauczycieli xD
Lodowy Smok
PostWysłany: Sob 16:36, 13 Sty 2007    Temat postu:

A ja tam lubię moją szkołę. Nie ma jeszcze kamer (na szczęście Very Happy )
Lapis
PostWysłany: Sob 14:22, 13 Sty 2007    Temat postu:

U nas nie ma i chyba nie będzie Razz się jeszcze zobaczy xP za to chcą nam zrobić identyfikatory Confused bjutiful end gut ajdija :/.
Nieznajomy
PostWysłany: Sob 14:14, 13 Sty 2007    Temat postu:

U mnie na szczęście nie ma kamer bo szkoła jest za mała.
I całe szczęście.
Ale od nowego roku szkolnego do nowej szkoły i będzie tam trochę kamer...
Lapis
PostWysłany: Sob 12:59, 13 Sty 2007    Temat postu:

To ja tez podam stronę mej szkoły Razz hehe http://www.lo1.olesnica.pl Wink. Jak wszyscy to wszyscy Razz. Całkiem spoko tam jest Wink bardziej chodzi mi o atmosferę niż naukę i ciało pedagogiczne, no ale... ^^.
Dark P
PostWysłany: Sob 12:41, 13 Sty 2007    Temat postu:

Trochę tam ponuro Smile I jest tylko jeden widok z kamery? Albo może coś mi explorer nie działa...
W naszej szkole nie ma kamer (Bogu niech będą dzięki), ale jeśli chcecie odwiedzić stronę mojej szkoly to zapraszam www.3lo.pl
Można tam zerknąć na zdjęcia klasowe :] ja jestem IE
Iron Lycan
PostWysłany: Sob 11:15, 13 Sty 2007    Temat postu:

a jeśli ktoś chce pooglądać wnętrze mojej szkoły to zapraszam

www.zst.zbaszynek.pl

kliknijcie na nasze kamery ( ps: potrzeba IE do przeglądania )
Dark P
PostWysłany: Pią 17:59, 12 Sty 2007    Temat postu:

Kiedy tylko zaczął się ten tydzień już marzyłam o weekendzie... Z małej częstotliwości mojego przebywania na forum można wywnioskować, że ten tydzień był... beznadziejny. Ech no cóż trzeba wytrzymać do ferii...
Dziś na religii dokończyliśmy oglądać stygamty, a kiedy film się skończyl ksiądz nam delikatnie zasugerował, żebyśmy juz do ferii nie przychodziły w piątki na religie... Very Happy Ostry jest facet, ale w porządku Laughing
svit'kona
PostWysłany: Śro 15:07, 10 Sty 2007    Temat postu:

No włśnie dzisiaj śoroda i skończyłam o 13:00 według mnie zeszło mi szybko albo przynajmniej tak mi sie wydaje (to przez tę + pogodę). Jutro natomiast mam lekcje do 16:00 , polski (i dobrze), wos (lepiej będzie jak sie tu nie wypowiem o nauczycielce), muza(ahh) historia(ahah) i 2 francuskie XD.
Lapis
PostWysłany: Śro 10:18, 10 Sty 2007    Temat postu:

Ja nie lubię środy Razz i wtorku, wszystkie języki :niemiecki Confused, angielski, polski, łaciński Confused echś i wszystkie przedmioty rozszerzone czyli biologię, fizykę i chemię. Super. Po prostu żyć nie umierać Wink. Gdyby nie ta informatyka to chyba bym zdechła Very Happy.
Dark P
PostWysłany: Wto 21:58, 09 Sty 2007    Temat postu:

Heh ja też kocham środy. Chyba nie ma w moim planie fajniejszego dnia. Najpierw rano jadę na 2 godziny do szpitala ( jestem z Promocji Zdrowia) a potem wracam do szkoły na 4 godziny, w tym: polski (facetkę do rany przyłóż), angielski (kobieta anioł), biologia (kolejna fajna facetka) i mata (tu sprawę przemilczę ^_^)
Iron Lycan
PostWysłany: Wto 21:40, 09 Sty 2007    Temat postu:

ja tam uwielbiam środy, mam 2 angliki ( gościuwa spoko ), biologia ( tak samo ), historia ( tak samo ), religia ( ksiądz nawiedzony ale da się wytrzymać) i GzW ( niema bo wychowawczyni jest chora czy coś tam.. )
svit'kona
PostWysłany: Wto 20:50, 09 Sty 2007    Temat postu:

Ja mam taką koleżankę która jest chora jak nie może przyjść do szkoły. Biedaczka... nie dostrzega zła, które ją ogarnęło... .
Najbardziej z całego tygodnia nienawidzę jutrzejszego dnia... na 7:00 i 3 angielskie pod rząd, póżniej 2 polskie pod rząd i na koniec matematyka. Dobre w tym to, że kończe o 13:00. Cool
Nieznajomy
PostWysłany: Wto 18:39, 09 Sty 2007    Temat postu:

No wiesz...
Ja akurat mam zawsze na 8.30 na szczęście ale i tak o wiele, wile wcześniaj wychodzę bo mam dość daleko do szkoly.
A konczę kolo 15.00 ale w piątki znacznie później...
svit'kona
PostWysłany: Wto 17:24, 09 Sty 2007    Temat postu:

Nieznajomy napisał:
No wiesz...
Ja akurat lubię szkołę z tego punktu widzenia, że nie muszę siedzieć w domu...
Ale lekcje...


Z tego punktu widzenia ja też ją lubie. Ale kiedy przyjdzie co do czego to już w domu nie mam czasu na chwilę dla siebie bo zwykle wracam ze szkoły po 15:00, a w środy i piątki mam na 7:00 Evil or Very Mad .
Nieznajomy
PostWysłany: Sob 15:21, 06 Sty 2007    Temat postu:

No wiesz...
Ja akurat lubię szkołę z tego punktu widzenia, że nie muszę siedzieć w domu...
Ale lekcje...
svit'kona
PostWysłany: Sob 14:45, 06 Sty 2007    Temat postu:

Iron Lycan napisał:

Tylko korci mnie jeszcze 1. Do Lutego mogę złożyć swój własny temat maturalny. Mam ochotę wybrać Star Wars ( jestem fanem i jestem na kilku forach i PBFach ) lub Fantasy ( czyli Phiranil i te sprawy ). Nie wiem co wybrać.


Jak jesteś fanem Star Wars to wybierz ten temat, chociaż pierwsze słysze o takim rodzaju pracy. Ale mimo wszystko powodzenia Cool Wink .

A co do mnie to :
Pon.- spr. z chemi i fizyki
Wt.- wypr. z polaka
śr- recenzja z musicalu
czw. kartkówka z matematyki
piąt.- pyta z religii

Cały tydzień zawalony i jeszcze mam akademie Mad . I HATE SCHOOL!
Iron Lycan
PostWysłany: Sob 14:33, 06 Sty 2007    Temat postu:

ja we wtorek mam sprawdzian z Mickiewicza.

Tylko korci mnie jeszcze 1. Do Lutego mogę złożyć swój własny temat maturalny. Mam ochotę wybrać Star Wars ( jestem fanem i jestem na kilku forach i PBFach ) lub Fantasy ( czyli Phiranil i te sprawy ). Nie wiem co wybrać.
Lapis
PostWysłany: Sob 12:04, 06 Sty 2007    Temat postu:

Hm... Przez ostatni tydzień jechałam na samych dostatecznych Razz, ale to w końcu LO nie ma się co przejmować tak słabymi ocenami Wink.
Szkoła to bardzo głupi temat Wink. We wtorek sprawdzian z fizyki Confused będzie źle. Dobre jest tylko to, że już niedługo ferie ^^.
Nieznajomy
PostWysłany: Sob 11:52, 06 Sty 2007    Temat postu:

Z życia wzięte:
W szkole jak zwykle nuda i mnóstwo roboty.
Wcześniej zdarzyło mi się zachorować na święta, a póżniej nadrabiać pierwsze dni szkoły.
Weekend zawalony pracami domowymi, wypracowaniami.
No to chyba wszystko Sad.
svit'kona
PostWysłany: Pią 13:07, 22 Gru 2006    Temat postu:

Szczęściarze z was ja tam wogóle nie będe miała wigilii klasowej i rok temu też nie miałam Sad . Bo moja p. wychowawczyni twierdzi że to jedna wielka głupota (taka sama jak oglądanie seriali... :/ ). No i w ramach nadchodzących świąt zrobiła nam sprawdzian z wodorotlenków.
Lapis
PostWysłany: Czw 18:17, 21 Gru 2006    Temat postu:

A ja miałam już wigilię Wink we wtorek na dwóch lekcjach Very Happy. Ale lol... w ten sposób chcieli uniknąć barszczyku na ścianie Razz, bo w tamtym roku podobno był Wink. No i jutro normalne 7 lekcji Confused boże...
Dark P
PostWysłany: Czw 15:12, 21 Gru 2006    Temat postu:

Jutro mamy w klasie wigilię klasową, jestem ciekawa jak będzie się zachowywała nasza szalona chemiczka w tej jakże nietypowej dla niej sytuacji. Normalnie na codzień 24h/dobę przeprowadzała by doświadzczenia i rozwiązywa zadania. Nie będzie wiedziała bidulka co robić.
Dziś np. rozbroiła mnie tekstem:
-A może jednak przynieślibyście jutro zeszyciki?-zapytała z nadzieją w paskudnych oczach.
Myślałam że padnę jak to powiedziała... Już miałam wypaść z ławki i zacząć sie turlać... Laughing Laughing
svit'kona
PostWysłany: Pią 11:19, 08 Gru 2006    Temat postu:

U mnie w klasie stan z czytaniem nieco się poprawił. Jedna dziewczyna przeczytała HP (narazie wszystkie części które są...) , jeden chłopak Władce Pierścieni (ale na tym poprzestał) no i ja Wink . A reszta nawet jak coś czyta to się zbytnio nie afiszuje.
Lukaesan' arteo Methartis
PostWysłany: Czw 22:18, 07 Gru 2006    Temat postu:

O, to już coś! U mnie, to nawet lektur nie czytają. Co za los...
Lapis
PostWysłany: Czw 21:06, 07 Gru 2006    Temat postu:

Jeśli chodzi o czytanie książek w mojej klasie to nie jest tak źle Razz nawet ostatnio kolega pożyczył ode mnie Eragona Wink.
svit'kona
PostWysłany: Czw 20:53, 07 Gru 2006    Temat postu:

Ciekawe stwierdzenie i chyba muszę sie z tobą ''Lukaesanie'' zgodzić Cool .
Lukaesan' arteo Methartis
PostWysłany: Śro 21:49, 06 Gru 2006    Temat postu:

Szkoła to zUo! Ona nas ogranicza. Jesteśmy zmuszeni zadawać się z wyrzutkami społeczeństwa! (prawie nikt w mojej klasie nie czyta książek). Chodzenie do szkoły grozi zaburzeniami psychicznymi!
Lapis
PostWysłany: Śro 18:13, 06 Gru 2006    Temat postu:

Jestem, jestem Razz ech... za dużo od nas wymaga i tak sądzę, że najlepszym wyjściem będzie to, że nie pójdę w piątek do szkoły Wink i napiszę ten sprawdzian na fakultetach Razz.
svit'kona
PostWysłany: Wto 22:13, 05 Gru 2006    Temat postu:

Boże 10 tematów na jednym sprawdzianie? Ty jesteś w klasie biologiczno - chemicznej?. Wiesz co, chyba raczej napewno nie będe chciała pójść do klasy o takim profilu. Oczywiście lubie biologię ale bez przesady. Wszakże... powodzenia w piątek.
Bjartskular
PostWysłany: Wto 22:13, 05 Gru 2006    Temat postu:

Ja miałam mieć sprawdzian dzisiaj z historii ale babki nie ma, więc dzisiaj i jutro- zastępstwa...We wtorek mam z biolki z układu pokarmowego i krwionośnego zwierząt, więc nie ejest tak źle, chociaż biolka z p.M to postrach wszystkich klas...a zwłaszcza jej sprawdziany "ja nie wymagam tylko wiedzy, ale umiejętności"...ale ona mnie na szczęście/będź nieszczęście (niepotrzebne skreślić -zależy jak na to spojrzeć ) lubi... i myśli, że ja wszystko wiem, więc nie mam wyjścia i musze wiedzieć
Lapis
PostWysłany: Wto 21:29, 05 Gru 2006    Temat postu:

Ciekawe czy on też się śmiał.

Dark ----> códofny dzień to będę miała w piątek Confused spr. z biologii z dziesięciu tematów, z których jak narazie nauczyłam się trzech... miodnie.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group